Beata Brzeziak
Pasja tworzy mój świat. Kocham konie od dziecka. Zajmuję się fizjoterapią koni zarówno od strony terapii manualnych – różne formy masażu, terapia czaszkowo-krzyżowa jak i fizykoterapią. Szczególnie fascynuje się magnetoterapią, a dokładnie działaniem pulsacyjnego pola magnetycznego niskich częstotliwości.
Mając do czynienia z końmi przez całe swoje życie zrozumiałam, że na formę i zdrowie koni wpływa kilka czynników: jaki jeździec, jakie siodło, jaki trener, jaki sposób jazdy, jaka opieka: weterynarz, kowal i fizjoterapeuta oraz jaka dieta konia. Trudno stwierdzić, który element ważniejszy jest od drugiego. Aby osiągnąć sukces w jeździectwie trzeba zadbać o każdy z nich na najwyższym poziomie!
Aby mięśnie konia dobrze funkcjonowały muszą być nie tylko nie spięte ale też dobrze odżywione. Podstawa, czyli pasza objętościowa, treściwa. Do tego dochodzą zioła i suplementy wspomagające koński organizm.
W swojej pracy bardzo często zauważam, że konie, które mają dietę wzbogacaną o dodatki paszowe w postaci suplementów mają lepszą formę. Są zdrowsze, wydolniejsze. W końcu są sportowcami. Biotyna, MSM to podstawa.
W rehabilitacji po kontuzji wsparcie zabiegów z terapii manualnych czy fizykoterapii dodatkowo Boswellią czy Czarcim pazurem skutecznie pomaga w odzyskaniu zdrowia i sprawności. Zdecydowanie preparaty dla koni z serii HorseLine ułatwiają mi pracę.
Miasto: Gliwice
www.pegazfizjoterapiakoni.pl
Preparaty stosowanie przez Ambasadora:
